Codzienne

Ale Czad!

czad2

Odwiedził nas nieproszony i bardzo groźny gość.

Jest bezbarwny, bezwonny i silnie trujący.

O kim mowa?

Czad, zwany cichym zabójcą.

Tyle słyszałam w telewizji apelów, ostrzegających o tym, iż tlenek węgla zbiera śmiertelne żniwo. Jakoś człowiek nie odbiera takich rzeczy wprost do siebie. Nie przyjmuje do wiadomości, że jemu może się to przytrafić, do czasu…

Dwa lata temu zakupiliśmy czujnik czadu. Z mojej inicjatywy, bo ja matkaa histeryczka. A z tym przeciwnikiem bardzo trudno wygrać. Bez odpowiedniego sprzętu, człowiek jest bez szans.

Pojechaliśmy do Castoramy, wydaliśmy około 100 złotych na urządzenie. Czy ta kwota jest duża? Nie sądzę, ten sprzęt być może uratował nam życie…

Był wieczór, koło godziny 20 rozległ się w naszym domu bardzo głośny piskliwi sygnał. Nie słyszeliśmy tego dźwięku, wcześniej. Spojrzeliśmy z mężem na siebie i już wiedzieliśmy, że to czujnik czadu. Mąż zszedł do pomieszczenia, w którym znajduje się piec. Zobaczył, że urządzenie wskazuje ponad 125 jednostek. Zerwaliśmy się na równe nogi, zaczęliśmy wietrzyć mieszkanie. Potem na spokojnie przeanalizowaliśmy, co spowodowało ulotnienie się tego niebezpiecznego gazu.

Nie chcę myśleć co by się stało, gdybyśmy nie posiadali tego urządzenia.

Jeszcze jedna bardzo istotna rzecz. Te urządzenia przeważnie działają na baterie, więc sprawdzaj, czy baterie nie są rozładowane. Od tego zależy życie Twoje i Twojej rodziny.
Uwaga!!!

Przykładowe źródła czadu w pomieszczeniach mieszkalnych to:

  • kominki,
  • gazowe podgrzewacze wody,
  • piece węglowe,
  • gazowe lub olejowe i kuchnie gazowe.

Tlenek węgla powstaje w wyniku niepełnego spalania wielu paliw, m.in.:

  • drewna,
  • oleju,
  • gazu,
  • benzyny,
  • nafty,
  • propanu,
  • węgla,
  • ropy.

Co powoduje powstawanie czadu w tych urządzeniach.

• nieprofesjonalne podłączenie urządzeń grzewczych, niewłaściwa ich eksploatacja i konserwacja lub jej brak, dokonywanie samodzielnych przeróbek podłączenia urządzeń,

• niewłaściwe odprowadzanie spalin (także w wyniku samodzielnych przeróbek), niewłaściwe dbanie o stan przewodów kominowych lub jego brak.

• niepełne spalanie, spowodowane małą ilością tlenu w powietrzu, do którego może dojść np. gdy okna są zbyt szczelnie zamknięte, brak jest właściwej wentylacji.

Pamiętajmy, nie można zaklejać kratek wentylacyjnych ani otworów wentylacyjnych w drzwiach. Niedobrym pomysłem jest również oklejanie taśmą okien, szczególnie tych starego typu, drewnianych. Mają one niewielkie szczeliny przez które przedostaje się świeże powietrze. W przypadku okien nowoczesnych sprawdzić czy wentylacja w mieszkaniu/domu, odpowiednio działa. Nowoczesne okna są bardzo szczelne, najlepiej zapewnić niewielkie rozszczelnienie oraz często wietrzyć pomieszczenia.
Objawy zatrucia/Stężenie CO w powietrzu [ppm]

100-200 [ppm] – lekki ból głowy przy ekspozycji przez 2-3 godz.
400 [ppm] – silny ból głowy zaczynający się po upływie około 1 godz. wdychania.
800 [ppm] – zawroty głowy, wymioty i konwulsje po 45 min wdychania, po 2 godz. trwała śpiączka.
1600 [ppm] – silny ból głowy, wymioty, konwulsje po 20 min, zgon po 2 godz.
3200 [ppm] – intensywny ból głowy i wymioty po 5-10 min, zgon po 30 min
6400 [ppm] – ból głowy i wymioty po 1-2 min, zgon w niecałe 20 min.
12 800 [ppm] – utrata przytomności po 2-3 wdechach, śmierć po 3 min.
Zależność objawów klinicznych zatrucia tlenkiem węgla (CO) od jego stężenia w powietrzu.

O czym należy bezwzględnie pamiętać, aby uchronić się przed zatruciem tlenkiem węgla:

  • dopilnowanie przeprowadzenia corocznych przeglądów technicznych
  • systematyczne sprawdzanie ciągu powietrza, które w razie wątpliwości każdy może wykonać we własnym zakresie.
  • zakaz ogrzewania pomieszczeń kuchnia gazową
  • zachowanie drożnych kratek wentylacyjnych.
  • urządzenia, w których odbywa się proces spalania, należy używać zgodnie ze wskazaniami zawartymi w instrukcjach.
  • regularne wietrzenie pomieszczeń, szczególnie tych, w których odbywa się proces spalania.
  • w przypadku posiadania szczelnych plastikowy okien należy również wykonać montaż nawiewników bądź rozszczelniać okna.
  • wszelkie prace naprawcze i konserwatorskie instalacji i urządzeń grzewczych powinny wykonywać osoby uprawnione posiadające stosowne kwalifikacje.

Przeciwnik jest groźny!

Dlatego miejmy się na baczności.

Dbajmy o zdrowie, życie swoje i naszej rodziny.

Mam nadzieję że w wystarczający sposób Cię ustrzegłam i uświadomiłam.

Odwiedź mnie również na Facebooku
Ja Zwykła Matkaa
https://www.facebook.com/jazwyklamatkaa/

 

 

 

73 myśli na temat “Ale Czad!

  1. Zwykle jest tak, że słyszymy w tv, że gdzieś ktoś zatruł się czadem, ale nie przykładamy do tej informacji należytej wagi, bo uważamy, że nas problem nie dotyczy. To jest tak samo jak z chorobą – dopóki do nas nie przyczepi się jakieś choróbsko, nie zdajemy sobie sprawy z tego jak ważne są badania profilaktyczne itp. 🙂

    Polubione przez 1 osoba

  2. Dobrze że mieliście czujnik, to uratowało wam życie. Zapominamy o tym, że takie.urządzenie jest konieczne i powinno być serwisowane.

    Polubienie

  3. Dobrze że mówimy o takich tematach głośno! Temat czadu teraz jest bardzo ważny, żeby cis z tym zrobić trzeba uświadamiać ludzi właśnie co jest zagrożeniem.
    Super !
    Pozdrawiam i zapraszam do Siebie na nowy post 😍

    Polubienie

  4. Właśnie jestem po przeglądzie pieca, cieszę się że wszystko jest ok. Warto tego pilnować bo konsekwencje mogą być opłakane. Żałuję tylko, że czujniki, które są na baterie, nie mają jakiegoś sygnalizatora ich wyczerpania.

    Polubione przez 1 osoba

  5. To super ważny temat. Zwłaszcza zimą kiedy ogrzewa się mieszkania częściej. Kwota 100 zł to niewielki wydatek i warto informować że te urządzenia ostrzegawcze nie są bardzo drogie a jak widać skuteczne!

    Polubione przez 1 osoba

  6. Miałam podobną sytuację. Popołudniowa drzemka mojej córki – ona śpi ja odpoczywam. W pewnym momencie zrywa mnie głośny pisk dobiegający z kotłowni. Pomyślałam CZAD!!! Szybko obudziłam córkę, ubrałam ją i wsadziłam do wózka a ja sama poszłam otworzyć wszystkie okna i drzwi aby przewietrzyć dom. Wolę nie myśleć co by było gdybym żałowała te 100 zł na czujnik. 100 zł warte kilka zdrowie i życie.

    Polubione przez 1 osoba

  7. Tyle słyszy się o zatruciu czadem, nie wspominając już o najgorszych tego konsekwencjach… Dobrze, że macie czujnik. Coraz więcej osób narażonych na zatrucie czadem powinno się w niego wyposażyć. Często myślimy, że coś nas nie dotyczy, tym samym nie zdajemy sobie sprawy z potencjalnego zagrożenia. Niestety.

    Polubione przez 1 osoba

  8. Bardzo ważny, potrzebny wpis. Tak często słyszy się o różnych rodzinnych tragediach z czadem w roli głównej – że aż włos się jeży. Trzeba mieć świadomość zagrozenia – i wiedzieć, jak się przed nim uchronić.

    Polubione przez 1 osoba

  9. niby prosta sprawa, trzeba tylko kupić czujnik. Może to jest AŻ, ale niewątpliwie bardzo ważny. XXI wiek, niby wszystko wszyscy rozumieją, ale co tam, zawsze znajdą się tacy ludzie, którzy mają w nosie własne bezpieczeństwo… przykre to

    Polubione przez 1 osoba

  10. Jak to dobrze, że w porę zapobiegliście nieszczęściu. Warto się w ten sposób zabezpieczać. Mam czujnik czadu, na szczęście wył tylko wówczas, gdy skończyły się baterie – to niestety taki sam dźwięk i wiele razy postawił nas na nogi. Dobrze, że o tym piszesz, bo może to pomóc innym i uświadomić im niebezpieczeństwo.

    Polubione przez 1 osoba

  11. Bardzo wazny problem poruszasz. Mam co prawda w domu taki aparat do wykrywania dymu, ktory juz raz nam zadzwonil, bo maz cos sobie podgrzewal, zasnal i zaczelo sie przypalac, ale o wykrywaczu czadu nie pomyslalam. Warto zainwestowac w takie urzadzenia, bo nasze zycie i zdrowie jest warte kazdej ceny. Pozdrawiam serdecznie Beata

    Polubione przez 1 osoba

  12. U nas od samego początku jest czujnik czadu, oboje z mężem jesteśmy pod tym względem wyczuleni. Wydaje mi się, że kwota 100zł to żaden wydatek w porównaniu do konsekwencji, jakie mogą nas spotkać w wypadku jego braku.

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz