Na tym pozytywnym odlocie, zastał mnie grudzień. W grudniu chyba wszystko odczuwamy pozytywnie, gdyż jest to niezwykły czas. Zauważamy tę wyjątkowość w kolorowych lampkach choinkowych, na których widok mój młodszy syn robi urocze „łaał”. Czujemy roznoszącą się woń wanilii, nasze oczy cieszą piękne kolorowe witryny sklepowe. Świat jest dużo piękniejszy i ludzie się częściej do siebie uśmiechają.
To również czas smakowitych wypieków.
Od trzech lat trwa u nas tradycja robienia piernikowych ozdób na choinkę.
W całym zamieszaniu około świątecznym spięłam się w sobie i upiekłam nasze tradycyjne pierniki na choinkę. Wykorzystałam moment, gdy Dygnitarz złapał popołudniową drzemkę. Ostro wzięłam się do roboty. Gdy mój starszy syn wrócił ze szkoły, ocenił moją pracę. Powiedział:
-mamo twoje pierniki może nie są idealnie równe, za to są zrobione przez Ciebie, a to czyni je najlepszymi na świecie.
I jak tu nie piec dla takich komentarzy. Zapraszam na przepis:
Składniki:
– 500 gram mąki
– 170 gram cukuru
– jedno duże jajko
– pół opakowania przyprawy do pierników
– 2 łyżki miodu
– 1,5 łyżeczki sody
– 1/2 szkłanki mleka
– łyżka masła
Przygotowanie:
Mąkę przesiewamy na stolnicę, wlewamy rozpuszczony gorący miód i łączymy (najlepiej siekając nożem). Cały czas siekając, dodajemy po kolei cukier, sodę i przyprawy, a następnie masło i jedno jajko. Mleko podgrzewamy i stopniowo dodajemy po 1 łyżce. Zagniatamy ciasto rękoma, aż stanie się średnio gęste. Ciasto wyrabiamy około 10 minut, na posypanej mąką stolnicy.
Stolnicę podsypujemy mąkę i zaczynamy rozwałkowywać ciasto na placek o grubości 1 cm. Foremkami wykrajemy pierniczki. Smarujemy roztrzepanym jajkiem i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w odstępach około 2 cm od siebie.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni (góra i dół bez termoobiegu) przez około 10 – 15 minut.
Wyjątkowe bywają rozmowy przedświąteczne.
Mój pierworodny w drodze do szkoły.
– Mamo czy mogę dostać od was na gwiazdkę, ten największy zestaw klocków?
Taka przyjemność kosztuje ponad 300 złotych.
– Synu dla mnie to żadna przyjemność :).
I rozpoczynamy rozmowę o tym, co w życiu jest ważne. Że nie jest istotne, co dostaniemy pod choinkę, jak będzie zastawiony stół wigilijny. Czy będzie pstrąg lub karp, czy dostanie na gwiazdkę tabliczkę czekolady zamiast najlepszych klocków. Święta to przede wszystkim ludzie, którzy zasiądą wspólnie do stołu. To oni tworzą tę niepowtarzalną atmosferę, ciepła, serdeczności i jedności, a nie rzeczy materialne. Przekonałam się o tym nie raz. Świętą stwarzają klimat do rozmów o bliskich, których już nie ma. Dają nam chwilę do refleksji, zadumy i pokory…
Pamiętam w zeszłym roku, jak z synem szukaliśmy na niebie pierwszej gwiazdki. Stanął w oknie, wtedy zobaczyłam błysk w jego oku i pierwszą łzę. Patrzył przed siebie tak pięknie, tak spokojnie. Pomyślałam, synu tak szybko dorastasz. Żebyś tylko tego spojrzenia nie stracił…
W wigilię Bożego Narodzenia, Życzę Ci: zapomnijmy o uprzedzeniach, otwórzmy pudła słodkich marzeń. Ciepłem otulmy naszych bliskich i uśmiechnijmy się do siebie. Świąt magia niechaj zjedna wszystkich, niech w domach będzie Wam jak w niebie.
Teksty Matki dla miesięcznika Akson .
Szczególne podziękowania za tak ciepłe przyjęcie mojej skromnej osoby w blogosferze, Dla:
http://www.superdzieciaczki.pl/?m=1
http://zorganizujsobiezycie.pl
http://www.mamdopowiedzenia.com/?m=1
http://www.mamanawypasie.pl/?m=1
http://www.zwyklamatka.pl/?m=1
http://www.kreatorkaszczescia.pl
https://slowtravelwithkids.com/kontakt/
Dziękuję wam bardzo za piękne komentarze, wirtualne rozmowy itd. Caluję Matkaa.
Odwiedź mnie również na Facebooku
Ja Zwykła Matkaa
https://www.facebook.com/jazwyklamatkaa/
To fakt – grudzień i dla mnie jest pozytywnym miesiącem 🙂
PolubieniePolubienie
Nie przepadam za zimą, ale gdy przychodzi do przygotowań świątecznych, to nagle czas ten staje się przyjemny i pozytywny. 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dla mnie to magiczny czas..
PolubieniePolubienie
U mnie pierniczki to tradycja, robię je dłuższy czas przed świętami, żeby na wigilię były juz mięciutkie. Wesołych Świąt 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Chyba zrobię sobie pierniki już dziś. Co prawda pewnie nie przetrwają do świąt ale trudno, najwyżej później zrobię jeszcze jedną partię.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja robiłam tydzień temu 🙂 o dziwo jeszcze są. Bo je schowałam.
PolubieniePolubienie
Ja robiłam tydzień temu. Wczoraj dekorowałam.
PolubieniePolubienie
Przyznam, że uwielbiam pierniki, jednak niekoniecznie te z choinki. A więc moje piernikowe ozdoby raczej nie nadają się do jedzenia 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A moje są pyszne 🙂 Schowałam je bo zaraz by zniknęły.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Moje też pyszne, jednak takie z choinki po tygodniu mi nie smakują: -) dlatego u mnie na choince pierniki to tylko ozdoba.
PolubieniePolubienie
Pierniki w swieta to postawa. Swietnie, ze pieczecie je sami. Wesolych Swiat!🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Oj mamy przy tym świętną zabawę 🙂
PolubieniePolubienie
W tym roku pierniczków nie robiłam – kupiłam. Niestety po powrocie do pracy, mam coraz mniej czasu. W zeszłym roku piekłam i pierniczki i chatkę z piernika 🙂 Bardzo podobało mi się to, że napisałaś co jest ważne w Święta. Właśnie to, aby być razem. Nie chodzi o mega wypasione prezenty tylko o ciepło rodzinne i tę bliskość. Pozdrawiam cieplutko 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bo to cała kwintesencja świąt :). Pozdrawiam cieplutko. Ja też matka pracująca. Także z czasem u mnie cieniutko 😉
PolubieniePolubienie
Pierniczki to dla mnie zawsze smak świąt.
A co do prezentów – one zawsze były gdzieś ważnym aspektem, jak byłam młodsza, ale później zrozumiałam, że liczy się możliwość bycia razem.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja, my 🙂 staramy się zaszczepić w dzieciach to co najważniejsze czyli bliskość.
PolubieniePolubienie
Akurat zamierzam robić teraz pierniczki, więc wykorzystam przepis 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Będzie mi bardzo miło 🙂
PolubieniePolubienie
😚
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Całuję 🙂
PolubieniePolubienie
Dobrze, że trafiłem na ten post dzisiaj, ponieważ jutro biorę się za pieczenie, a przepis jest obiecujący. Jeśli chodzi jednak o rozmowy przedświąteczne – pozazdrościć. U mnie magii świąt nie było, ale od pewnego czasu zmieniam w swoim życiu wszystko na lepsze i to jest kolejną zmianą w planach dzięki temu wpisowi. Mam mało czasu więc biorę się za magię!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pięknie opowiedziałaś… chciałabym keidys też usłyszeć od córek, że skoro ja upiekłam, to są najlepsze 😃 radosnych świąt kochana!
PolubieniePolubienie
Oprócz lata, grudzień to dla mnie zdecydowanie najpiękniejszy i najbardziej magiczny czas w całym roku 🙂
PolubieniePolubienie
W tym roku niestety będą kupne u mnie, ale pyszne 🙂
PolubieniePolubienie
Pierniczki zawsze robię etapami bo… w międzyczasie są zjadane hihih
PolubieniePolubione przez 1 osoba
U mnie pierniki niestety zazwyczaj kupne, bo konikiem są ciasta, do których pałam żywym zamiłowaniem…niestety tylko przygotowując dla innych – bo sama zazwyczaj tylko kosztuję. PS: Urocze zdjęcie Pani Mikołajkowej!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A rozumiem wyższość ciast nad piernikami. Zazdroszczę Ci że nie jadasz, bo ja mam jeden nałóg słodycze ;). Mikołajowa pozdrawia 🙂
PolubieniePolubienie
Po raz pierwszy w życiu wczoraj zrobiłam pierniczki! Potrzeba matką wynalazku- a córka potrzebowała na szkolną wigilię 🙂
Też prowadzimy podobne rozmowy. O tym co ważne i ważniejsze. O bliskości, obecności, bo tym właśnie są święta – magią bycia z innymi ludźmi.
Dziękuję za życzenia, za możliwość poznania Cię trochę przez literki, za każde słowo 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jesteś wyjątkowa 🙂 ściskam Cię mocno. A twoje pierniki wyszły piękne 😘
PolubieniePolubienie
Przepysznie wyglądają te pierniczki
PolubieniePolubione przez 1 osoba
ważne by rozmawiać, a nie ciągle patrzeć w ekran, smartfona czy tabletu
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Masz 100% rację, choć w tych czasach to nie lada wyczyn.
PolubieniePolubienie
Kurcze…Klaudia, ogromnie mi miło, że kierujesz do mnie takie miłe podziękowania i to jako pierwszej. Nie wiem, czy kolejność ma znaczenie….ale przypuszczam, że tak. Jestem naprawdę wzruszona i cieszę się. To zaszczyt móc z Tobą obcować i przyjaźnić się w blogosferze….wierzę, że kiedyś się spotkamy.
I….jakie Ty masz fajne te wpisy. Takie naturalne i w takim „twoim stylu” pisane, że nie można się pomylić. Myślę, że dzięki tej naturalności i spójności wiele osiągniesz (nie tylko w blogowaniu). Ale tak trzymaj. Tego Ci życzę z okazji świąt i nadchodzącego Nowego Roku.
Pierniczki – bomba – a wplecenie przepisu na nie w tak refleksyjny i głęboki wpis to już mnie wyrwało z butów na dobre 🙂 Buziaki ❤❤❤
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Życzę Wam jak najwięcej wyjątkowych rozmów 🙂 Wesołych Świąt!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję bardzo i wzajemnie 🙂
PolubieniePolubienie
U nas zamiast pierniczków kruche ciasteczka, ale najlepsze i tak jest wspólne ich robienie. Nawet jeśli potem kuchnia wygląda jak po wybuchu bomby 😂😂😂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Haha masz rację 🙂 a co tam bałagan jak jest tyle frajdy.
PolubieniePolubienie
Święte słowa – Święta to ludzie, którzy są z nami, a nie wartościowe prezenty pod choinką. Niestety coraz częściej o tym zapominamy 😦
Zdrowych, pogodnych i rodzinnych Świąt dla całej Twojej Rodziny 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję bardzo i jeszcze raz wesołych świąt 🙂
PolubieniePolubienie
Święta i grudzień są magiczne 🙂 a domowe pierniczki najlepsze 🙂 wesołych świąt!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jeszcze raz wesołych świąt 🙂
PolubieniePolubienie
U mnie tez mnóstwo pierniczków…uwielbiam grudzień. Wesołych Świąt życzę
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wzajemnie, to magiczny czas 🙂
PolubieniePolubienie
Uwielbiam pierniki
PolubieniePolubienie
Haha, i u nas największy zestaw Lego, co jest czystym masochizmem z mojej strony, bo to ja będę je składać przez pół wigilijnej nocy 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Haha 🙂 toś ty dobra matka, kupiłaś, złożysz. Całuję 🙂
PolubieniePolubienie
Pierniczki nieodłącznie kojarzą mi się ze świętami 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pysznie wygladaja 😋 ja mam niestety zepsuty piekarnik
PolubieniePolubienie
Hehe wesołych świąt 🙂
PolubieniePolubienie
Grudzień to bardzo fajny miesiąc, ale chyba trochę zbyt pośpieszny. Po raz pierwszy udało mi się nieco zwolnić i zapanować nad wieloma tematami związanymi z przygotowaniami do końcówki roku, w tym świąt. Pierników u nas nie ma, bo jest piernik autorstwa mojej 10-letniej córki, a dzisiaj powstały też ciasteczka prababci według starego, tradycyjnego przepisu i robiły je moje córki. Dom tak pięknie pachnie, że mogę rozpoczynać święta 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Piękne przygotowania :). U nas w rodzinie również tradycyjne potrawy. Wesołych świąt 🙂
PolubieniePolubienie
Świetny przepis i pięknie napisany post. Najważniejsze, żeby było rodzinnie . Spokojnych i magicznych Świąt ! :*
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wzajemnie zdrowych I wesołych świąt dla Ciebie I twojej rodziny.
PolubieniePolubienie
Wyjątkowo w tym roku zrezygnowałam z domowych pierników bo zawsze wychodzą zdecydowanie za twarde. Koniecznie muszę zmienić przepis 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Aj bo czasem, dziwne rzeczy dzieją się w kuchni 😉
PolubieniePolubienie
Pierniczki – ich zapach ❤ prawdziwa magia świąt!
Mamy swój sprawdzony przepis, nieco różni się od waszego, a pierniczki wychodzą takie mięciutkie nawet po ściągnięciu z choinki – i oczywiście pieczemy je zawsze wspólnie (od kilku lat) 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Taki przepis to skarb 🙂
PolubieniePolubienie
ale pyszności
PolubieniePolubienie
Te pierniczki to chyba tylko taki świąteczny dodatek i pretekst do rodzinnych rozmów. 🙂 Taka bliskość z dziećmi na pewno zwróci się w życiu dorosłym naszych pociech.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję, oby :). Często rozmawiamy, o różnych rzeczach mam nadzieję że to zaskutkuje.
PolubieniePolubienie
Dokładnie! W święta najważniejsze są osoby z którymi je spędzamy – żadne prezenty, ozdoby czy sprzątanie. Atmosferę świat tworzymy my sami.
Ps. Zapisuję przepis na pierniczki.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Przepis polecam 🙂 prosty I niedrogi 🙂
PolubieniePolubienie
U mnie pierniczki to już tradycja, pieczemy razem, a później dekorujemy i rozdajemy rodzinie 🙂 lubię ten grudniowy czas
PolubieniePolubienie
Pierniczki, pierniczki, pycha jak domowej roboty 🙂
PolubieniePolubienie
Ja w święta mam inną tradycję – co roku kupuję jedną dziwaczną bombkę na choinkę. Dzięki temu mam: choinkę, jeże, sowy, samochód, deskę surfingową, jelenia, kawałek ciasta 🙂
PolubieniePolubienie
Pieczenie piernikow to nasza przedświąteczna tradycja. Ostatnio piekliśmy dwie parte w listopadzie i dwie w grudniu – znikały błyskawicznie 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja muszę z Ciebie wziąć przykład I w listopadzie upiec pierwszą partię.
PolubieniePolubienie
Dla mnie za dużo cukru – nie używam, ale pewnie można go czymś zastąpić lub po prostu dodać więcej miodu 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Można ksylitol itd. 🙂
PolubieniePolubienie
Grudzień jest specyficznym miesiącem, kojarzy mi sie z rodziną i ciepłem rodzinnym, ale osobiscie to bym wyjechała w ciepłe kraje , bo nie lubie zimy,
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A ja czekam na śnieg 🙂 Dawno na nartach nie jeździłam.
PolubieniePolubienie
Pierniczki to dla mnie smak i zapach świąt. Aczkolwiek najbardziej mi smakują kilka dni po świętach, gdy zazwyczaj jestem w podróży, z dala od domu i polskich smaków 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Taki miły poświąteczny akcent. Ja w przyszłym roku, muszę zrobić ich znacznie więcej.
PolubieniePolubienie
wspaniały piernikowy, imponujący czas 🙂 zwykłamatkaa ciepła matka 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję 🙂 uwielbiam grudzień.
PolubieniePolubienie
Pierniczki – proste i zapewne smaczne, a prze4z to warte przetestowania 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
🙂
PolubieniePolubienie
Wspaniałe pierniczki 🙂 Gratuluję tego bajecznego przyjęcia, jakie Cię tu spotkało 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję bardzo 🙂 I Najlepszego w Nowym roku.
PolubieniePolubienie